BIP epuap Częstochowa 42-202 ul. gen. Władysława Sikorskiego 56

„A niechaj narodowie wżdy postronni znają..”

Miło nam poinformować, że nasi uczniowi: Jakub Sejfried- klasa 4a i Nina Picheta- klasa 5c znaleźli się
w gronie laureatów ( 1. i 2. miejsce) III Powiatowego Konkursu Poetyckie pod patronatem Starosty
Częstochowski ego i Wójta Gminy Poczesna. Zadaniem uczestników było stworzenie wiersza o
tematyce humorystycznej. Gratulujemy. Opiekun H. Prudło.

Jakub Sejfried
Strach ma wielką cenę (fragment)
Przyszedł pacjent do dentysty, a ten zadał mu pytanie:
Nieparzysty, czy parzysty? Który rwiemy, drogi panie?
Ach, doktorze mój kochany, nie wiem, który mnie tak boli…
Czuję się jak rozjechany, nie wytrzymam tej niedoli…
Siadaj, panie, otwórz usta, zaraz sprawdzę, co się dzieje.
Trzeba wyrwać drapichrusta, zanim pan mi tu zemdleje.
Damy zastrzyk, pójdziesz lulu… Kiedy ja się kłucia lękam!
Usuniemy ząb bez bólu… Stop, doktorze, ja wymiękam!
[…]
Cały strach już teraz minął i przestała boleć gęba
Co się stało, żem nie zginął? Przecież to był kawał zęba…
Oddał pan mi dziś przysługę- toż to sprawa oczywista.
Ile płacę za usługę?… Niech pomyślę – tysiąc trzysta!!!

Pańska cena jest siarczysta. To przesada – mogę przysiąc.
Za wyrwanie biorę trzysta. Za jęczenie – ekstra tysiąc…

„A niechaj narodowie wżdy postronni znają..”

Miło nam poinformować, że nasi uczniowi: Jakub Sejfried- klasa 4a i Nina Picheta- klasa 5c znaleźli się
w gronie laureatów ( 1. i 2. miejsce) III Powiatowego Konkursu Poetyckie pod patronatem Starosty
Częstochowski ego i Wójta Gminy Poczesna. Zadaniem uczestników było stworzenie wiersza o
tematyce humorystycznej. Gratulujemy. Opiekun H. Prudło.

Jakub Sejfried
Strach ma wielką cenę (fragment)
Przyszedł pacjent do dentysty, a ten zadał mu pytanie:
Nieparzysty, czy parzysty? Który rwiemy, drogi panie?
Ach, doktorze mój kochany, nie wiem, który mnie tak boli…
Czuję się jak rozjechany, nie wytrzymam tej niedoli…
Siadaj, panie, otwórz usta, zaraz sprawdzę, co się dzieje.
Trzeba wyrwać drapichrusta, zanim pan mi tu zemdleje.
Damy zastrzyk, pójdziesz lulu… Kiedy ja się kłucia lękam!
Usuniemy ząb bez bólu… Stop, doktorze, ja wymiękam!
[…]
Cały strach już teraz minął i przestała boleć gęba
Co się stało, żem nie zginął? Przecież to był kawał zęba…
Oddał pan mi dziś przysługę- toż to sprawa oczywista.
Ile płacę za usługę?… Niech pomyślę – tysiąc trzysta!!!

Pańska cena jest siarczysta. To przesada – mogę przysiąc.
Za wyrwanie biorę trzysta. Za jęczenie – ekstra tysiąc…